czwartek, 22 marca 2018

Medialna bzdura

Często w naszych mediach spotykamy się z dzieleniem ludzi na wierzących i niewierzących. Takie rozumowanie jest całkowicie absurdalne. Nie ma ludzi niewierzących, wszyscy ludzie są wierzący.
Skoro mówimy o wierze, zachodzi potrzeba wyjaśnienia, co to jest wiara? Wyjaśnię to na przykładzie.
Jeżeli na świecie coś się wydarzy, to jedni ludzie mogą uważać to za prawdę, natomiast drudzy mogą uważać to za kłamstwo. Jeżeli przy tym jedni i drudzy nie mają żadnych dowodów na potwierdzenie tego na czym opierają swoje przekonanie, to wszystko wtedy polega wyłącznie na wierze. Jedni wierzą, że to prawda, a drudzy wierzą, że to kłamstwo, ale obie strony wierzą. Z tego wynika dowód, że wszyscy ludzie są wierzący, mimo że każdy z tych ludzi wierzy w co innego.
Zatem poprawny podział to wyznawcy i ateiści. Różnica między nimi polega na tym, że ateiści nie wierzą w to coś, w co wierzą wyznawcy, ale żeby nie wierzyć to też trzeba wierzyć, że się nie wierzy. Z tego wynika dowód, że ateiści też są ludźmi wierzącymi.

Brak komentarzy: